Nauka tabliczki mnożenia nie jest taka straszna, gdy się ją dziecku pokaże w formie zabawy bo nie od dziś wiadomo, że nauka przez zabawę jest najlepsza. Wiadomo szkoła rządzi się swoimi prawami i tam o zabawie raczej nie ma mowy. Tabliczka mnożenia i szkoła to w skrócie wykucie na pamięć. Aby tego uniknąć bawimy się... bawimy się tabliczką mnożenia. Bawimy się na pomocach, które przygotowałam (które już niedługo Wam pokażę) ale także korzystamy z "gotowców". Dziś pokażę Wam książeczki, które przypadły Kubie do gustu.
Tabliczka mnożenia dla klas 1-3 to ciekawy zbiór różnorodnych zadań nie tylko z tabliczką mnożenia ale i dzielenia. Przeznaczona dla dzieci klas 1-3 choć w podstawie programowej tabliczki mnożenia raczej w 1 klasie nie ma ;) Zadania w ciekawy sposób wprowadzają dzieci w świat mnożenia i dzielenia. U nas zawsze sprawdza się system nagradzania dlatego też może Kuba polubił tą książkę bowiem znajdują się w niej naklejki, którymi dziecko zostaje nagrodzone za wykonane zadanie.
Druga książeczka Tabliczka mnożenia dla klas 1-3 jeszcze bardziej przypadła zarówno Kubie jak i mi do gustu.
W książce tej wprowadzono stopniowe wprowadzanie materiału z wyraźnym zaznaczeniem, czego dziecko się uczy.
Dziecko uczy się stopniowo, po każdym etapie mamy strony powtórzeniowe i utrwalające poznany materiał. Wśród zadań znajdują się zadania nawiązujące do codziennych sytuacji i tematów interesujących dzieci. A na końcu zbioru... klucz z odpowiedziami.
POLECAMY! Bo biegłe mnożenie i dzielenie w zakresie 100 to klucz do sukcesów szkolnych i życiowych. Mój 7latek biegle jeszcze nie mnoży ale wierzę, że zanim dojdzie do tego w programie szkolnym już będzie ;)
Ulala, podoba mi się! Niby córka ogarnęła mnożenie, w miarę, ale z dzieleniem trochę gorzej a w takich ksiażeczkach lubi ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuń