Szukam i liczę



Są takie książki, które z góry są skazane na sukces i miłość od pierwszego wejrzenia u moich dzieci. Wiem, że książki te nie będą zwyczajnie stały na półce a będą wertowane każdego dnia aż do znudzenia. Do takich książek należą książki rozwijające spostrzegawczość. Moje dziewczynki bardzo lubią książki, w których należy odnaleźć jakiś przedmiot, zwierzę czy coś innego. Naszą domową bibliotekę zasiliły właśnie książeczki Wydawnictwa Wilga.


Książeczki dla dzieci powyżej drugiego roku życia ale moja niespełna 2latka już bardzo je lubi. Książki, w których dziecko na każdej stronie odnajdzie wiele zwierząt do wskazania i policzenia. Książki, w których przemawia prostota ilustracji i barwne kolory. Na plus przemawia również to, iż strony w książce są grube, kartonowe, bardzo dobrze sklejone. Z pewnością przetrwają nie jedną dziecięcą "batalię". Całość wygląda bardzo atrakcyjnie.









Na każdej rozkładówce znajdziemy klika zadań polegających na znalezieniu określonych zwierząt. Ale aby dziecko nie miało tak łatwo, zwierząt musi być określona liczba. W ten sposób nasza pociecha dzięki jednej książeczce wzbogaca nie tylko słownictwo, ćwiczy spostrzegawczość i koncentrację również uczy się liczyć. Dodatkowo po odnalezieniu wszystkich zwierzątek na każdej rozkładówce schowała się kolorowa gąsienica, którą również należy odszukać.







Bardzo fajne i śmieszne książeczki dla najmłodszych dzieci. Maluszki mogą wyszukiwać konkretne zwierzątka a przedszkolaki do zabawy włączają również liczenie. Taka nauka przez zabawę :)

Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 10
Rok wydania: 2016
Okładka: twarda

Prześlij komentarz

1 Komentarze

  1. świetna;0 u nas tez takie sa najbardziej jak narazie doceniane siadamy i szukamy;0 circia bardzo lubi
    Monika Flok

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)