Jesienne jeżyki



Jesień w pełni, pogoda nie rozpieszcza. Za każdym rogiem czają się wirusy, które z wielką ochotą zaprzyjaźniają się z naszymi pociechami. Niestety dopadły moje dzieciaki... chorujemy ale nie nudzimy się wręcz przeciwnie tworzymy...


Dziś na tapecie twórczość 6latka. Jesienne jeże na 3 sposoby.

Jeż z plasteliny i słonecznika...
Kontur jeża wyklejamy plasteliną (nawet grubszą warstwą). W nią wbijamy pestki słonecznika :)








Jeż z plasteliny i zapałek...
Wycinamy kontur jeża z brązowego papieru, naklejamy na kartkę, smarujemy go klejem i przyklejamy zapałki.


 



Jeżyk wycinanka...
Najprostszy w wykonaniu bowiem wycinamy kontury jeża i nacinamy w wyznaczonych miejscach. Po nacięciu, lekko odginamy to co nacięliśmy a powstaną kolce.








To by było na tyle z działań mojego 6latka. Za niedługo pokażę Wam jeszcze jeżyki w wersji 3latka.



http://pomieszane-z-poplatanym.blogspot.com/2016/09/projekt-zwierzaki-cudaki-2.html

http://bajdocja.blogspot.com/2016/09/projekt-spoza-teczy-linki-uczestnikow.html?view=flipcard

Prześlij komentarz

8 Komentarze

  1. Cudo!!! Szczególnie urzekł mnie ten z ziaren słonecznika <3 Brawa dla Kubusia (y)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Każdy jeżyk inny, a wszystkie cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Elżbieta Kuźmińska2 listopada 2016 17:00

    Super! Pomysły genialne i pięknie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tu myślę jak chociaż jednego wykonać a u Was 3 odsłony i to jeszcze nie koniec... Dołujesz mnie :-(
    A bardziej serio to wszystkie są super :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. a tam dołuję... po prostu chorujemy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)