Interaktywny króliczek dla najmłodszych






Interaktywność oznacza zdolność do wzajemnego oddziaływania na siebie, przez komunikujące się strony. Interaktywnych zabawek na rynku jest cały ogrom. Interaktywnych książek zdecydowanie mniej. My zdecydowanie wolimy interaktywne książeczki niż zabawki ;)


Co mnie przyciągnęło do tych książeczek?

To, że są dziecioodporne... kartonowe, sztywnostronicowe, w fajnym formacie. Zawierają proste, duże ilustracje i bardzo krótki tekst. Proste polecenia angażują dziecko w trakcie czytania. Książki te są idealnym przykładem, jak w niewielkiej objętości i w najprostszej formie zawrzeć maksimum radości i kreatywności. Matematyka jest prosta... ilość stron: 20, ilość słów:  poniżej 80, ilość radości: niezliczona!

Głównym bohaterem jest sympatyczny króliczek. Na kolejnych rozkładówkach poszczególnych książeczek poznajemy etapy kąpieli czy układania króliczka do snu i za każdym razem, mały czytelnik proszony jest o pomoc. 

Do kąpieli, króliczku - tu młody czytelnik proszony jest o zawołanie króliczka do wanny, nalanie mu szamponu, wytarcie oraz wysuszenie głowy króliczka. Na koniec smarujemy mu buzie kremem a czyściutki i ubrany w suchy szlafrok króliczek, uśmiecha się do nas radośnie.

Śpij, króliczku - pomagamy króliczkowi ubrać piżamkę, na hasło „karaluchy pod poduchy” króliczek grzecznie wskakuje do łóżeczka. Jak się okazuje nasz króliczek to straszny pieszczoch! Każe się drapać po uszku i klepać po pleckach. Liczy nawet na buziaka! Jest malutki, pomagamy mu więc poprawić poduszkę i przykryć kołdrą, żeby było mu cieplutko. A na koniec robimy „Pstryk” i już jest ciemno…






W najnowszej części Nie płacz, króliczku pomagamy króliczkowi, który właśnie się przewrócił... dmuchamy na otarty łokieć bo przecież gdy nam mama dmucha od razu przestaje boleć więc i króliczka przestanie, przyklejamy mu plasterek, pocieszamy i ocieramy łzy.







A Wy znacie te książki? Lubicie je? Jak u Was sprawdza się takie interaktywne czytanie?

Prześlij komentarz

4 Komentarze

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)