Kształty i 2latek







Po zabawach kolorami przyszła pora na zabawy z pierwszymi układankami. Jako, że takie zabawki kosztują miliony postanowiłam je zrobić samemu. Nie są one co prawda niezniszczalne i tak trwałe jak te z drewna, ale po mojej latorośli widzę, że są to zabawki na chwilę! Tak, dobrze czytacie... maluchy szybko opanowują taką zabawę, układanka zatem ląduje w kącie, a mi przynajmniej nie żal kasy jaką bym za nią wydała. Nasza nie kosztowała mnie nic! Tektury mam pod dostatkiem w domu ;)



Co potrzebujemy do wykonania takiej zabawki?

Kawałek tektury, nożyk, którym wytniemy elementy oraz w naszym przypadku kapsle ale spokojnie możecie użyć plastikowych nakrętek czy korków po winie. Specjalnie nie nadawałam układance żadnych barw, bowiem układanie kolorami to żadne wyzwanie dla mojej prawie już 2 latki :)





A jak poradziła sobie moja mała? Zobaczcie sami... na filmiku układa drugi raz ;) Wniosek... dłużej to wycinałam niż zajęło jej opanowanie tej układanki :) Zainteresowana była nią przez tydzień ;)




Zapraszam również do subskrybowania naszego konta na YOUTUBE :) KLIK


https://bajdocja.blogspot.com/2020/01/pod-kolor-linki-uczestnikow.html




https://mamajanka.blogspohttps://mamajanka.blogspot.com/2019/09/nowe-zycie-wyzwanie-upcyklingowe.html

Prześlij komentarz

0 Komentarze