Butelkowy miś

Recyklingowy miś... miś z butelek plastikowych... miś, do którego zrobienia zainspirowała mnie  Zusia&Sylwia ;)
Gdy go u nich zobaczyłam wiedziałam, że kiedyś i my musimy zrobić takie cudeńko... i właśnie nastał ten czas!

Mamy swojego Misia a raczej Panią Misiową ;)



            Do zrobienia Pani Misiowej użyliśmy:
            - plastikową butelkę po wodzie 5litrowej
            - 4 plastikowe butelki po wodzie 1,5 litrowej
            - klej z mąki
            - gazety/papierowy ręcznik
            - farbki, pędzelki
            - kolorową bibułę
            - klej
            - 2 nakrętki plastikowe
           - 2 guziki
           - papierowy talerzyk
           - balon
           - taśma klejąca
           - tektura






Plastikowe butelki połączyłam ze sobą za pomocą taśmy. Głowa misia to  napompowany balon, nos to dwie plastikowe nakrętki sklejone ze sobą a uszy są z tektury. Całość okleiliśmy klejem z mąki i gazetami. Po wyschnięciu nanieśliśmy drugą warstwę ale tym razem z ręczników papierowych.


Gdy wszystko wyschło zabraliśmy się do malowania... i tu napotkaliśmy na mały problem... w całym domu nie było ani grama brązowej farby... jak na złość! Ale po rozkmince zmieszałam farbę zieloną z czerwoną i powstał nam taki ala czekoladowy kolor ;) Uszy i nos pomalowaliśmy na pomarańczowo.


Potem Kubuś udał się na ferie a mama skombinowała ubranko dla naszej Pani Misiowej. Przykleiłam dwa guziki... oczy naszej Misiowej. Ubranko zrobiłam z bibuły. Ale brakowało mi czegoś na głowie... tak więc powstał kapelusz z papierowego talerzyka oklejonego bibułą.
Nasza Pani Misiowa była już gotowa i czekała na powrót Kubusia z ferii.


Słowa Kubusia na widok Pani Misiowej... jaki piękny miś!
Rodzina nam się powiększyła o uroczego członka... Pani Misiowa zamieszkała w pokoju... Oli :)


A Wam jak się podoba nasza Pani Misiowa?

Prześlij komentarz

11 Komentarze

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)