K jak kolory - Kwadratowe Koło #1

Jak już pisałam bardzo lubię projekty! Lubię bo mobilizują do działania, do myślenia i kreatywnej zabawy z dzieciakami :)
Z inicjatywy Ilonki z Kreatywnego Oka bawimy się w wakacyjnym projekcie... KWADRATOWE KOŁO... 4 tygodnie, 4 posty z mnóstwem zabaw, 4 mamy i hmm... nie wiem ile dzieciaków.

K- O - Ł - O to w okół niego będziemy się kręcić.

Zaczynamy już dziś... zabawy z K związane. 
U nas będzie K.... olorowo ;)

Farbki w ruch!

kwadratowe koło

Na początek malowanie balonami.
Potrzebujemy:
- balony
- farbki
- kartki z bloku

Wykonanie:
Maczamy balon w farbie i odbijamy na kartce. Dzieciaki obserwują jak fajnie mieszają się ze sobą kolory.


Ćwiczenie logopedyczne czyli dmuchanie farby.
Potrzebujemy:
- farbki
- słomka
- kartka papieru
- czarny mazak

Wykonanie:
 Nanosimy kilka kropel rozcieńczonej farby na kartkę papieru. Dziecka zadaniem jest rozdmuchanie farby w różnych kierunkach. Początkowo powstają mało ciekawe wzory ale gdy obrysujemy rozdmuchaną farbę mazakiem i dorysujemy kilka szczegółów mało ciekawa praca zmienia się w bardzo ciekawą i rozwijającą wyobraźnię dziecka pracę.



Tworzenie stworków-potworków czyli odbijanie farby.
Potrzebujemy:
- farbki
- kartkę papieru
- mazaki

Wykonanie:
Zginamy kartkę na pół. Na każde z połówki karki nanosimy kilka kropel kolorowej farby. Ponownie zginamy kartkę na pół... farbą do środka. Rączkami dociskamy kartkę tak aby farba się "rozciapała" a kolory zmieszały ze sobą. Otwieramy kartkę i podziwiamy efekty. Zastanawiamy się co nam przypomina nowo powstała dzieło. Na koniec puszczamy wodze wyobraźni i tworzymy wesołe stworki-potworki, obrysowując je dookoła i rysując oczy, ręce czy nogi.



Ponownie początkowo mało ciekawa praca staje się czymś bardzo ciekawym.



Stworzyliśmy niezłą kolekcję stworków-potworków...


Prawda, że sympatyczne?

Nie tylko farbkami bawiliśmy się podczas kolorowego tygodnia ;)

Była kolorowa bibuła i wodne obrazki.
Potrzebujemy:
- kolorową bibułę
- kartkę papieru
- gąbkę
- wodę

Wykonanie:
Kartkę papieru zwilżamy wodą, przykładamy wcześniej pociętą na kawałki bibułę, ponownie zwilżamy wszystko wodą i odrywamy mokrą bibułę. Naszym oczom ukazują się kolorowe obrazki. Ponownie dzieciaki mogą zaobserwować jak mieszają się ze sobą kolory... np. mieszanka żółtej i niebieskiej bibuły pozostawia po sobie zielony ślad.



Pozostając przy mokrej zabawie sprawdziliśmy w jaki sposób będą mieszać się kolory rysując na mleku.
Potrzebujemy:
- miskę mleka
- farbki witrażowe (są troszkę gęstsze od zwykłych farbek i dają bardziej wyraziste efekty)
- wykałaczkę

Wykonanie:
Nanosimy farbki witrażowe na powierzchnię mleka i delikatnie patyczkiem poruszamy po jego powierzchni, obserwując co się dzieje.


I ostatnia mokra zabawa... mini wulkany.
Potrzebujemy:
- brytfankę
- sodę oczyszczoną
- barwniki
- ocet
- strzykawkę

Wykonanie:
Na brytfankę wysypujemy sodę ( my wysypaliśmy ją kupkami). Barwniki mieszamy z octem. Kolorowy ocet za pomocą strzykawki wlewamy na sodę. Powstaje piękna kolorowa reakcja.



Na koniec przedstawiamy nasze dwie ulubione zabawy nie związane z farbkami czy wodą... patyczkowe domino.
Końcówki patyczków po lodach malujemy farbkami. Po wyschnięciu układamy jak normalne domino :)
Nauka kolorów i zabawa w jednym zwłaszcza dla młodszych dzieci.



Można układać przeróżne wzory...



A gdy macie za dużo gumek do włosów (a można ich mieć za dużo jak ciągle się gubią?) zagrajcie w odwzorowywankę.
Potrzebujemy:
- opakowanie po jajkach
- kolorowe gumki do włosów
- szablony według, których będziemy się bawić


Zabawa polega na włożeniu gumek w kolejności zgodnej z szablonem :)






To tyle naszych kolorowych zabaw... za tydzień będzie u nas... O.... krągło :D
Tymczasem zobaczcie co przygotowały pozostałe mamy z dziećmi... sama jestem ciekawa więc biegnę poczytać.


Prześlij komentarz

0 Komentarze