Tęczowy motyl






Piękną mamy zimę tej wiosny... aby na dobre przywołać wiosnę tworzymy wiosenne prace... kolorowo motylkowo zrobiło się u nas w domu :)


Swego czasu po necie krążył filmik z kolorowymi cukierkami, które pod wpływem wody "puszczały" kolor. Wszyscy... prawie wszyscy z wielką radością wykonywaliście ten eksperyment ze swoim pociechami. Nas jakoś ten szał ominął. Ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło... mamy go teraz ;) A dzięki niemu powstał nam cudny kolorowy motylek na widok, którego dzieciaki wołały WOW.

Do zabawy potrzebowaliśmy szablonu motyla, kolorowych cukierków, talerza i odrobinę wody. Mechanizm wszyscy znają... układamy cukierki i wlewamy wodę. My zanim wlaliśmy wodę, na talerzu położyliśmy szablon motyla (choć można i po wlaniu wody, bo cukierki tak szybko nie oddają swoich kolorów). Po tym pozostaje już tylko obserwacja i zachwyt ;)









Na jednym motylku się nie skończyło ;) Przewidziałam to i przygotowałam kilka motylkowych szablonów i duuużą paczkę cukierasów :)


To co bawicie się jeszcze raz? Szablon motyla możecie zamienić na zupełnie dowolny, zupełnie inny szablon np. kwiatów, sukienkę księżniczki czy spróbować zrobić zachód słońca.


http://pomieszane-z-poplatanym.blogspot.com/2016/09/projekt-zwierzaki-cudaki-2.html

http://karolowamama.blogspot.com/2016/08/piatki-z-eksperymentami-zapowiedz.html

Prześlij komentarz

4 Komentarze

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)