Zabawne przygody Krowy Matyldy





O tej (NIE)zwykłej krowie pisałam już nie jeden raz. Krowa Matylda to zdecydowanie krowa przez duże K. Nieszablonowa krasula żądna przygód. Fajnie się ją czyta, jeszcze fajniej słucha. Moja 5latka uwielbia ją czytać... samodzielnie za jednym podejściem bowiem treść jest prosta, nieskomplikowana i krótka z dużą dawką lekkiego i zrozumiałego dla dzieci humoru. Matylda to książki, w których przewagę mają zabawne ilustracje pełne detali, które dzieci wypatrują z największą ciekawością. To zdecydowany magnes przyciągający dzieci. Autor skupia się na pokazywaniu związków przyczynowo-skutkowych, świetnie oddając emocje na twarzach bohaterów.


Czym zaskoczyła nas Matylda tym razem?

Krowa Matylda to zawadiacka krowa, która każdego ranka, już w czasie dojenia, niecierpliwie wygląda na podwórze w oczekiwaniu na... no właśnie... listonosza. Zazwyczaj listonosze są ulubieńcami psów ale w tym przypadku to krowa nie daje mu spokoju ciesząc się za każdym razem, gdy uda jej się go wystraszyć. Czyhanie na nieboraka pedałującego na żółtym rowerze jest ulubioną częścią jej dnia. Co takiego wydarzy się, że Krowa Matylda odpuści listonoszowi, a jej relacje z nim zmienią się do takiego stopnia, że wspólnie z nim podskakującą ochoczo, z wielkimi torbami pełnymi listów i paczek będzie roznosić pocztę koniecznie musicie sami sprawdzić.





W najnowszej części spotykamy krowę Matyldę podczas wspólnych harców z przyjaciółmi z gospodarstwa. Jak się można domyśleć ich wspólne harce zazwyczaj prowadzą do kłopotów... tym razem na szczęście skończyło się tylko na tym, że wszyscy bardzo się pobrudzili. Przed snem jednak muszą porządnie się umyć! Ale Matylda nie ma na to w ogóle ochoty. Czy gospodyni wpadnie na skuteczny pomysł, aby wypucować czarno-białą krasulę? Jedno jest pewnie... zabawa jak z tego wyniknie wywoła salwy śmiechu.





Bardzo lubimy Matyldę bowiem zawsze ma świetne pomysły i powoduje u moich dzieci napady śmiechu i radości.


Krowa Matylda Na czatach
Krowa Matylda Nie chce się kąpać

Prześlij komentarz

0 Komentarze