Jesień na patyku - Terapia Motoryki Małej

Kocham lato ale uwielbiam jesień... bynajmniej nie za kapryśną pogodę, którą dostajemy w pakiecie ale za te wszystkie dary natury, którymi nas obdarowuje. Zwykłe spacery zamieniają się w niezwykłe... poszukiwanie szyszek, żołędzi, kasztanów, które po przyniesieniu do domu możemy wykorzystać do najróżniejszych prac plastycznych, pomocy edukacyjnych czy zwykłej zabawy.

Jak się okazuje nie tylko my bardzo lubimy jesień. Jest jeszcze ktoś... Kargulek i ich najmłodsze dziecko, które właśnie przyszło na świat jest najlepszym dowodem na to, że nie jesteśmy jedyni.

Jesień na patyku to ogromy zestaw, w którym znajduje się ponad 70 elementów, a wśród nich liść lipy, dębu, klonu i kasztanowca, szyszka, jarzębina, żołądź, kasztan, śliwka, jabłko, grzyby - borowik, podgrzybek i kurka, dwa kamyki i dwa patyki. I to wszystko razy 2! Są też dwa grube drewniane kijki, na których to dziecko tworzy swój jesienny szaszłyk oraz woreczek z materiału. Całość zamknięta w tekturowym pudełku.

Mnie zauroczyły wszystkie elementy tego zestawu. Kształty liści, owoców czy grzybów bardzo dobrze odwzorowują oryginały występujące w naturze. Szyszka... zobaczcie jak ona bajecznie wygląda... bardzo ciekawa tekstura, w dotyku jest szorstka, a obrzeża chropowate.

Jesień na patyku za pomocą dołączonej do zestawu broszurki dostarcza dzieciom podstawowe informacje o przyrodzie.

Dzieci przynoszące do domu zebrane na spacerze dary, mogą wykorzystać je do wspaniałej zabawy z tymże właśnie zestawem. Taka zabawa to nie tylko wzbogacanie słownictwa przedszkolaków ale też ćwiczenie koncentracji uwagi, małej motoryki, analizowania.

W jaki sposób możemy bawić się z zestawem Jesień na patyku?

Zabawę możemy rozpocząć od chociażby porównania czy też dopasowania elementów z filcu z tymi, które znalazło dziecko w lesie.

Odwzorowania...

Zabawa w co tu nie pasuje, czyli wskazanie niepasującego elementu i uzasadnienie swojego wyboru. Jak zobaczycie na zdjęciu poniżej wcale wybory dzieci nie muszą być takie oczywiste :) Uzasadnienie mojego dziecka? Bo ma inny kolor jest jak najbardziej ok :)

Układanki lewopółklowe - z racji iż każdy element występuje w zestawie dwukrotnie bez problemu możemy przygotować dziecku taką układankę.

Razem z zestawem otrzymujemy również 20 dwustronnych kart do sekwencji o różnym stopniu trudności.

Wśród kart z sekwencjami są karty, które my stosujemy do zabawy w ćwiczenie pamięci. Młodsze dzieci mogą je wykorzystać do standardowego odwzorowania, a starszym możemy podnieść poprzeczkę ;) I tu mamy dowód na to, że zestaw ten rośnie wraz z dzieckiem.

Zakrywamy bowiem dolną część karty, dajemy dziecku tyle czasu ile potrzebuje na zapamiętanie górnego układu, po czym zakrywamy górną część i odkrywamy dolną. Dziecko musi przypomnieć sobie zapamiętaną chwilę wcześniej kolejność i uzupełnić brakujące elementy.

Dodatkowo ze strony Kargulek możemy pobrać sobie i wydrukować karty do odwzorowań za pomocą cieni.

To było odwzorowanie na płaszczyźnie. Ale zestaw Jesień na patyku to również odwzorowania przestrzenne. Wszystko za sprawą drewnianego kijka, na który dziecko nakłada poszczególne elementy zgodnie z tym co pokazuje karta czyli tworzy jesiennego szaszłyka. Możliwości stworzenia takiego szaszłyka jest całkiem sporo bowiem wszystkich kart w zestawie jest 20, a w dodatku każda z nich jest dwustronna. Szaszłyki różnią się od siebie ilością składników i ich rodzajem. W zabawie tej dziecko nie tylko ćwiczy logiczne myślenie ale i koordynację oko-ręka. Starszym dzieciom możemy zaproponować zabawę w ćwiczenie pamięci, a co za tym idzie układanie szaszłyków z pamięci.

Jako, że w zestawie wszystkie elementy występują podwójnie zabawę można wzbogacić o rywalizację... które dziecko ułoży szybciej swojego szaszłyka. Dzieci mogą układać szaszłyki w oparciu o jedną wspólną kartę bądź każdy z nich może posiadać swoją kartę.

Jako, w zestawie znajdziemy również materiałowy woreczek możemy pobawić się w zabawę "pokaż kotku co mam w środku". Jedno z dzieci wybiera sobie z koszyka dary natury przyniesione z lasu, krótko je opisuje nie używając ich nazwy a jedynie cechy czyli kolor, kształt itp., drugie dziecko zaś za pomocą dotyku próbuje znaleźć opisane przedmioty. W zabawie można podnieść poprzeczkę i próbować układać sekwencje ze słuchu.

Zabaw z tym zestawem jest znacznie więcej... chcąc opisać je wszystkie musiałabym wydłużyć co najmniej dwukrotnie ten post... tylko kto by dotarł do jego końca?

Jedno jest pewne... przeliczanie, sortowanie, dodawanie czy odejmowanie, odwzorowania, układanie sekwencji, ćwiczenie pamięci, a nawet kodowanie... to jest to co lubimy i bardzo cieszymy się, że tak wspaniała pomoc edukacyjna wyszła spod skrzydeł Kargulka.