Paluszek i główka to szkolna wymówka... a u nas Paluszek
to gra - zabawa - ukierunkowana na rozwój zdolności manualnych
tzw. motoryki małej (sprawności dłoni i palców), rozwój zmysłów, stymulację i koordynację pracy obu półkul mózgowych oraz
niezwykle ważny rozwój koordynacji ruchowo - wzrokowej.
Gra
skierowana jest dla dzieci i dorosłych, może ona stanowić doskonałą
domową rozrywkę, bez wątpienia sprawdzi się również w rzeczywistości
przedszkolnej, szkolnej oraz terapeutycznej.
Wygląda niewinnie... czarne
pudełko o kształcie sześcioboku, w wielkości pozwalającej na sprawnie
umieszczenie go w dłoni dziecka, z 37 otworami wielkości opuszka palca. W środku 24 plastikowe kuleczki w czterech kolorach. Fakt, że kulki są zamknięte w pudełeczku sprawia, iż zabawka jeszcze bardziej zyskuje w moich oczach... nic nie trzeba zbierać, nic nie trzeba szukać, nic się nie gubi a najważniejsze - nie ma ryzyka połknięcia! Jednym słowem... rewelka! Co prawda producent pisze, że pudełko można otworzyć ale mi się ta sztuka nie udała i dobrze :) Raz zobaczą dzieciaki, że kulki można wyjmować i już zawsze będą chciały. A tak to mam spokój.
Jakby tego było mało w zestawie znajduje się komplet 18 kart zawierających przykładowe wzory do ułożenia w pudełku.
Każda
z kart jest dwustronna, z jednej strony prezentuje gotowy wzór, z
drugiej natomiast zachęca dziecko do przygotowania kolorowego układu
samodzielnie. To tzw. karty BLANKO.
Super sprawa z tymi kartami BLANKO! Pozwalają dziecku na przygotowanie autorskiego projektu. Wystarczy, żeby
dziecko pamiętało, ile i jakiego koloru jest kulek. Można narysować wzór i
potem go układać, albo odwrotnie – ułożyć kuleczki w ciekawy sposób i
potem utrwalić to na karcie. Można też bawić się we dwie osoby
projektując karty dla siebie nawzajem.
W zabawie z Paluszkiem chodzi o to, aby przesuwać kolorowe kulki od spodu, bez zdejmowania plastikowej przykrywki planszy.
Bawić się oczywiście można na wiele sposobów...
Wybieramy jedną kartę z zadaniem i układamy
identyczny wzór z kulek. Można grać samemu, można w
towarzystwie, np. mierząc czas, jeśli chcemy wprowadzać
element konkurencji.
Można grać w parze z utrudnieniami ćwicząc przy tym swoją pamięć. Gracze losują
po jednej karcie, przyglądają się jej przez minutę, zakrywają a potem
układają wzór z pamięci.
Można grać obiema rękami bądź też dla utrudnienia tylko jedną prawą albo lewą ręką (zabawa tylko lewą ręką jest nie lada wyzwaniem).
Paluszkiem bawić się mogą dwulatki jak i starsze dzieciaki. Dwulatki na luzaka a starszaki z wykorzystaniem kart.
Gra Paluszek idealnie pasuje do zabaw w domu jak i na zewnątrz. Ze względu na niewielki rozmiar zabawki idealnie sprawdza się podczas podróży.
Minusem jest tylko opakowanie, które tak na prawdę jest dwa razy większe niż sama gra. Dlatego opakowanie zostawiamy w domu a paluszka chowamy do plecaka czy torebki... bo nigdy nie wiadomo kiedy się przyda ;)
Jeśli i Wy macie ochotę na doskonałą zabawę, która przy okazji, pomoże
poprawić sprawność Waszych rąk i rączek Waszych pociech zapraszamy do naszego konkursu, w którym to PALUSZEK jest jedną z nagród :)
A jeśli ktoś chciałby zakupić PALUSZKA to zapraszamy do sklepu :)
2 Komentarze
Rewelacyjna gra! Pierwszy raz widzę, ale ilość możliwości jakie daje zdecydowanie zachwyca małych i dużych.
OdpowiedzUsuńŚwietna gra. Ćwiczy rączki i umysł. Uczy kombinować i wymaga myślenia - super!
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)