Poczytam Ci, mamo

W życiu każdego dziecka przychodzi ten czas... czas nauki czytania. My już zaczęliśmy... A zaczęliśmy od nauki sylab otwartych. Po części mamy je opanowane, jeszcze nie wszystkie ale pomalutku idziemy do przodu. Pomalutku dla urozmaicenia sięgamy po zdania, sięgamy po elementarze, których chyba mamy ze 3 ;) Dziś o jednym z nich Wam napisze.

Poczytam ci, mamo. Elementarz to podręcznik napisany przez Beatę Ostrowicką, autorką ilustracji jest Katarzyna Kołodziej. 


Elementarz ten to zbiór tekstów, które mówią o codziennych przygodach bohaterów - Leny i Antka, bliskich każdemu z dzieci. To dzieciaki takie jak nasze, z typowymi dla swego wieku perypetiami, radościami i drobnymi smutkami. Dzięki temu teksty stają się bliskie naszym dzieciom i pozwalają im się utożsamiać z małymi bohaterami i ich przygodami. Zastosowane w nich słownictwo nie powinno sprawić trudności w ich zrozumieniu. To historyjki zabawne, z nutą refleksji, przemawiające do dziecięcej wyobraźni.

Nauka czytania w tym elementarzu podzielona jest na trzy etapy, co odpowiada trzem etapom nauki czytania. Najpierw całe rozkładówki wypełnione są przez ilustracje, które dopełnia zaledwie kilka słów. Tak poznajemy Lenę i Antka i ich otoczenie. Najmłodszy czytelnik może uczyć się czytać pierwsze słowa metodą globalną.





Drugi etap to wprowadzenie - w krótkich tekstach - 30 podstawowych liter. Przy każdym tekście - wybrany wyraz w trzech wersjach: całość, z wyróżnionymi samo- i spółgłoskami, podzielony na sylaby. 









Na tym etapie mamy również wypowiedzi z pełnymi zdaniami, w których niektóre słowa zastąpione są obrazkami - ich rozpoznawanie, zapamiętywanie i nazywanie kształtuje u dziecka myślenie symboliczne, sprawdza jego zasób leksykalny i pozwala rozwijać zdolność kojarzenia.




Etap trzeci to dłuższe teksty, w których pojawiają się dwuznaki oraz wyrazy, które inaczej się pisze, a inaczej czyta. Im dalej w las, tym mniej lustracji, a więcej tekstu. W tej części teksty są na prawdę długie, odpowiednio skomplikowane pod względem wymowy i natężenia wyrazów. 




Na końcu znajduje się rozkładówka z alfabetem.



Elementarz zaprojektowany jest tak, aby poziom zaawansowania dopasowywał się do możliwości dziecka. Czcionka pierwszych tekstów jest bardzo duża i czytelna, w kolejnych tekstach stopniowo się zmniejsza. Na pierwszych stronach dominują ilustracje, teksty do przeczytania są bardzo krótkie, stopniowo teksty wydłużają się, wprowadzane są bardziej skomplikowane litery (najpierw tylko alfabet podstawowy, potem zmiękczenia, na koniec dwuznaki), tekst zajmuje coraz to więcej miejsca w stosunku do ilustracji. To do rodzica należy ocena wyników i dobór zadań. Książka jest wspaniałym narzędziem do pracy w domu, podsuwa na co warto zwrócić uwagę i porządkuje materiał, który jest niezbędny do opanowania. Samo wydanie cieszy oko i sprawia, że nauka staje się nie tylko przykrym obowiązkiem – spójna formuła tematyczna do spółki z ilustracjami mają za zadanie zaintrygować młodego odbiorcę i umilić mu edukację tak bardzo, jak tylko jest to możliwe.


Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia

Prześlij komentarz

1 Komentarze

  1. Super, choć jeszcze nie dla nas, cena zachęca, za rok może dwa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)