M: Kubuś, która jest godzina?
K: Mała wskazówka jest na 8 a duża na 3.
M: Ok
Skoro wiemy już która wskazówka co wskazuje najwyższa pora zgłębić wiedzę dotyczącą zegara. I tak wczoraj poczyniliśmy pierwsze kroki w tym kierunku ;)
Przygotowałam Kubie taki oto zegar... za wiele szczegółów na nim nie mogło być bo nie potrzebie rozpraszały by dziecko. Zegar, na którym zaznaczone są godziny na niebiesko i żółto... niebieskie godziny to godziny nocne a żółte wskazują godziny dzienne. Godziny są podwójne z otwieranymi okienkami... uznałam, że Kuba nie pogubi się w ten sposób a takie wykonanie ułatwi mu życie i nie myliłam się ;)
W ten sposób, dziecko poznaje pełen zakres godzinowy 7 rano i 19 wieczorem :) Godzina 6 i 18 to wyjątkowe godziny... obie zaznaczone jako godziny dzienne bo o 6 rano Kubuś już nie śpi a o 18 jeszcze nie śpi.
Przygotowałam również kilka ćwiczeń początkowych, które będziemy wykonywać do oporu aż opanujemy dokładnie rozpoznawanie godzin :)
A gdy je opanujemy będziemy zagłębiać się dalej... bo poznawanie godzin to bardzo dłuuugi i fajny temat.
Książeczka i gra przeznaczona jest dla dzieci 6letnich wzwyż. Przeznaczona jest dla dzieci, które w mniejszym lub większym stopniu mają pojęcie o mierzeniu czasu. Dlatego też zestaw ten będzie dla nas takim zwieńczeniem naszych zabaw.
Zadania z książeczki są różnorodne i o
zmiennym stopniu trudności, poruszają temat i kwestię czasu pod różnym kątem. Są również zadania, które zapoznają dziecko z kilkoma rodzajami
czasomierzy, co fajnie urozmaica zabawÄ™. Zadania pokazujÄ…ce czas na zegarze nie
tylko wskazówkowym ale i elektronicznym. Książeczka ta fajnie łączy naukę godzin z
codziennością dziecka.
Na koniec jak to Zielona Sowa ma w zwyczaju nagradza zmagania małego ucznia DYPLOMEM MISTRZA GODZIN.
Do zestawu dołączony jest solidnie wykonany zegar, którym dziecko może posługiwać się zarówno podczas rozwiązywania zadań z książeczki jak i podczas gry (tu w sumie jest on niezbędny).
Jeśli chodzi o samą grę to jej zasady są banalne. Poruszamy się po planszy jak po tarczy zegara i w takim
właśnie kierunku. Zaczynamy od godziny 12. Wygrywa ten, kto pierwszy okrąży zegar i wróci do punktu wyjścia.
Po drodze czyhają na nas niespodzianki. Zielone pole oznacza pytanie...Która godzina? Wówczas
zapytany musi odkryć Kartę Godziny i ustawić właściwa, wypisaną tam
godzinę, na załączonym zegarze. Jeśli ustawi zegar prawidłowo, porusza
się bez zmian. Pomyłka będzie ukarana utratą kolejki.
Gdy gracz zatrzyma się na polu czerwonym, ma za zadanie odkryć
Kartę Ruchu i postąpić zgodnie z wypisanym na niej poleceniem. Jeżeli
karta dotyczy następnej kolejki, gracz ją zatrzymuje do czasu
wykorzystania po czym odkłada. Jeżeli w wyniku ruchu z polecenia gracz
ponownie trafi na pole czerwone czy zielone, nie podnosi już żadnej
karty a w kolejne kolejce ruch zaczyna od rzutu kostkÄ….
Bardzo fajnie wykonana gra. Karty
są fajne, elastyczne, lakierowane, myślę, że nie łatwo będzie je
zniszczyć. Plansza
jest gruba i bogato ilustrowana, jednocześnie przejrzysta i bajeczna. W grę jeszcze nie graliśmy ale myślę, że będzie ona naszą ulubiona grą spośród wszystkich gier Zielonej Sowy.
Nie pozostaje nam nic innego jak codzienne ćwiczenie :)
4 Komentarze
O, to już zaawansowany użytkownik zegara! (mimo że pierwsze kroki) Gra wygląda bardzo ciekawie, uwielbiam Zieloną Sowę :)
OdpowiedzUsuńa gdzie tam zaawansowany :) dopiero zaczynamy :)
OdpowiedzUsuńU nas nauka godz szła opornie no ale w końcu Dziecko me załapało. Też robiłyśmy zegar (tylko inny) i zadania różne no i krótko przed tym jak pojawił się ten temat w szkole jako tako godz umiała odczytać.
OdpowiedzUsuńPs. Fajna gra...:-)
Czy sÄ… gdzieÅ› do pobrania te zegary?
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)