Koniec miesiąca a więc kolejne zmagania w Dziecko na warsztat za nami. Tym razem na tapecie był plastik. My wzięliśmy pod lupę butelki i stworzyliśmy wspólnymi siłami zastawę herbatkowo-kawową. Kto ma ochotę na herbatkę albo kawę to ZAPRASZAMY!
Z butelek odcinamy denka, podgrzewamy na żelazku aby pozbyć się ostrych krawędzi. Z pozostałej części butelek wycinamy paski (to będą uszy naszych filiżanek, "dziobek" dzbanuszka i uchwyt pokrywki od dzbanuszka). Za pomocą nożyka robimy w kubkach nacięcia, przez które to wkładamy przygotowane paski. Klejem na gorąco je sklejamy aby zabawka była trwalsza.
Tak prezentuje siÄ™ zestaw "bez ubrania"...
Farbkami akrylowymi dekorujemy naszÄ… zastawÄ™...
Wzorki, wzoreczki...
Zastawa w całej swej klasie...
Mamy dzbanuszek i 3 filiżanki. Mamy również miseczkę na słodycze i pucharek np. na paluszki ;)
Czas na zabawÄ™...
Lalki i misie również się bawią :)
Żeby nie było to najstarsza pociecha również lubi "babskie" zabawy... wszak większość kobiet w domu :P
I jak się Wam podoba mój prezent DIY dla Emi na urodziny? Pięknie się on prezentuje na "gotowcu" sklepowym :)
W jaki sposób zrobić taką zastawę możecie podglądnąć
tutaj. Ja poczułam się zainspirowana i podjęłam się wyzwania :)
To co? Kto pije z nami herbatkÄ™? A kto wpada na kawÄ™? ZAPRASZAMY :)
Ciekawa jestem co wykombinowały inne mamy biorące udział w projekcie. Lecę zobaczyć... lećcie i Wy!
23 Komentarze
Z takich Å›wietnych filizanek to ja tez poprosze❤
OdpowiedzUsuńczęstuj się :)
OdpowiedzUsuńJa się wpraszam na kawę :D poproszę w kubeczku z czerwonymi kropeczkami - są boskie i prezentują się wspaniale (y) ty to masz pomysły...jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńNie pije ani kawy ani herbaty ale nie zmienia to faktu że zastawa pierwsza klasa :-). I jedno jest pewne... Takiego konpletu nie kupi się w żadnym sklepie ;-)
OdpowiedzUsuńpomysł nie mój ;) ale zapraszamy :) weź dzieciaki i wpadajcie :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie znajdziesz w sklepie :) a już na pewno nie w takiej cenie w jakiej są warte :) to zapraszamy na soczek!
OdpowiedzUsuńAle piękne wyszły, cudne wręcz.a macie jakąś farbę akrylową, która wam nie odpryskuje od butelek? Ja malowałam, ale efekt był jednodniowy
OdpowiedzUsuńhmm, nasza nie odpryskuje, zabawki w użyciu już 2 tygodnie i nieźle eksploatowane i nic nie odpryskuje, wszystko takie jak było pierwszego dnia
OdpowiedzUsuńNoooooooooooo kochana ukłon w Waszą stronę!! Fantastyczna "zastawa" - jest na naszej liście do wykonania. Podpowiedz mi proszę jakimi farbami malowaliście plastik ?? U nas musieliśmy najpierw oklejać butelki gazetami i klejem z mąki i dopiero trwale się dało malować a tak farby nam odpryskiwały po zaschnięciu przy użytkowaniu butelek.
OdpowiedzUsuńnazwę farby bardzo proszę bo u nas niestety też się nie trzymały plastiku, pomogło oklejenie gazetami i dopiero malowanie.
OdpowiedzUsuńMy też chętnie wpadniemy na poczęstunek podany w takiej zastawie.
OdpowiedzUsuńNie ma to tamto, jak zwykle daliście czadu :) Best warsztat ever :D
OdpowiedzUsuńFarby akrylowe firmy Renesans :)
OdpowiedzUsuńFarby akrylowe Renesans :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy! staraliśmy się z wszystkich sił choć nie ukrywam leń mnie dopadł i nie chce puścić ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba!!!
OdpowiedzUsuńTaka zastawa własnoręcznie zrobiona zyskuje na wartości :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Kiedy możemy się wprosić na herbatkę? :)
OdpowiedzUsuńchoćby dziś ;)
OdpowiedzUsuńPiękna wyszła więc wpraszam się na kawkę!
OdpowiedzUsuńok, wstawiam wodę :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)