Walentynkowe rozcieranie






Święto wszystkich zakochanych tuż tuż... osobiście jakoś nie przepadam za tym świętem bo kochać się należy codziennie a nie tylko w Walentynki :P nie mniej jednak kilka zabaw z serduszkami w tle przed nami i Wami :)

Na pierwszy rzut nasza ulubiona zabawa... rozcieranie kredek :)


Do naszych zabaw użyliśmy czarnej kartki papieru, pasteli i serduszek wyciętych z tektury. Do pierwszej zabawy użyliśmy serduszek tego samego rozmiaru. Brzegi serduszek pomalowaliśmy pastelami w różnym kolorze. Ułożyliśmy je na kartce w różnych miejscach i paluszkami rozcieraliśmy kredkę.






 

W drugiej zabawie użyliśmy różnej wielkości szablonów z serduszkami. Również brzegi każdego z nich pomalowaliśmy pastelami. Rozcieranie serduszek zaczęliśmy od najmniejszego serduszka. Kładziemy je na środku kartki i rozcieramy paluszkami. Na nim kładziemy nieco większe serduszko i ponownie rozcieramy. Później większe i większe aż dojdziemy do największego serduszka.








Takie serduszka można podarować komu się chce... babci, dziadkowi, mamie, tacie a nawet siostrze czy koleżance ;)

http://bajdocja.blogspot.com/2016/09/projekt-spoza-teczy-linki-uczestnikow.html?view=flipcard

Prześlij komentarz

5 Komentarze

  1. Buba Bajdocja2 lutego 2017 11:54

    Efekty świetne! :-)
    Nie wpadłabym na to, żeby rozcierać pastele olejne.

    OdpowiedzUsuń
  2. suche pastele sÄ… fajne ale mega brudzÄ…ce i te prace takie pociapkane wychodzÄ… ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne i efektowne, na pewno oryginalne, ale ja już myślałam, że to o takim masowaniu co to mnie jest bardzo potrzebne :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Może coś popróbujemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakże proste, a jakie efektowne

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)