Wakacje tuż tuż a co za tym idzie dobiega końca kolejna edycja projektu Dziecko na warsztat. Nie ukrywam, że jest to mój ulubiony projekt... no może zaraz po projekcie matematycznym ;)
Ostatni miesiąc a właściwie dwa stały pod znakiem drewna... u nas w ruch poszły drewniane patyczki. Idąc na łatwiznę, zaopatrzyłam się w kolorowe patyczki (ale można je samemu pomalować), z których wspólnie z Kubą stworzyliśmy dla dziewczynek szkatułkę na gumki, spinki i inne drobiazgi.
Zabawę zaczęliśmy od stworzenia przykrywki naszej szkatułki.
Szkatułkę stworzyliśmy na podobny wzór jak przykrywkę...
Po wyschnięciu kleju ozdobiliśmy ją jeszcze kwiatuszkami...
9 Komentarze
Co tu dużo pisać... Cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne to jest , choc dość pracochłonne :)
OdpowiedzUsuńOj tam, dłużej klej sechl niż trwało tworzenie :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ją na żywo i jest cudowna <3 muszę pomyśleć o takiej dla Julci - ale jak znajdę chwilę wolnego hehe :P chyba, że można u Kubusia taką zamówić...
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała i bardzo praktyczna. Bardzo mi się podoba. Kto wie? Może sama zaproponuję dziewczynom podobną zabawę?
OdpowiedzUsuńProsta i efektywna!
OdpowiedzUsuńAle klejenia i układania, ale efektt ciekawy, zwłaszcza od środka mi sie podoba, taka studnia :)
OdpowiedzUsuńPiękna szkatułka... U nas na zajęciach mieliśmy warsztaty kreatywne modrasova i robiliśmy cudeńka z drewna osikowego. I chłopcy i dziewczynki bardzo się zaangażowali, zauważyłam, że nawet najbardziej skręcone maluchy potrafiły się skupić na zadaniu. Również jestem zwolennikiem nauki poprzez zabawę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)