Matematyka wcale a wcale nie musi być nudna. Można spotkać ją wszędzie. Dzieciaki z pewnością ją polubią jeśli my dorośli pokażemy im, że jak fajna może być zabawa z nią w roli głównej. Bo matematyka to nie tylko książki i zadania. To wspaniała przygoda już od najmłodszych lat. Od dziś postaram się i Was do tego przekonać a wszystko za sprawą świetnego projektu, w którym bierzemy udział... MATEMATYKA W PLENERZE.
Dziś nasza pierwsza zabawa... kolorowe bańki na asfalcie (u nas betonowe płyty ;)).
Wystarczy na asfalcie kredą narysować kilka kolorowych kółek, w środku wpisać liczby 1-10 i już można bawić się wesoło :)
Nasze sposoby na zabawÄ™:
- jazda hulajnogą od bańki do bańki... od najmniejszej do największej liczby i na odwrót
- jazda rowerkiem wokół bańki z wskazaną przez rodzica liczbą
- bieganie tylko po bańkach z parzystymi/nieparzystymi liczbami
- zabawa wieloetapowa... stawanie na bańce z liczbą wskazaną przez rodzica, rodzic daje polecenie... proszę dodać/odjąć od liczby, na której stoisz np. 2 i stanąć na bańce, wskazującej poprawny wynik, gdy staniesz wykonaj tyle podskoków/skłonów/przysiadów ile wskazuje liczba... i tak do znudzenia, które jednak szybko nie mija a wszystko za sprawą gimnastyki w to wplątanej ;)
To co przekonałam Was do wyjścia z dziećmi w plener i pokazanie im jak fajna jest królowa nauk?
2 Komentarze
Fantastycznie! O to chodziło! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
A już myślałam, że wszyscy zapomnieli o projekcie...
ja pamiętam ale nie ogarniam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)