Domowa biblioteczka najmłodszego mojego Bąbla małymi krokami rozrasta się. Mam nadzieję, że jak cała starsza trójka, tak i najmłodsza będzie pałała miłością do książek, a przynajmniej dopóki nie nauczy się samodzielnie czytać ;) Zanik jednak w jej małe łapki wpadnie poniższa książeczka, "bawią się" nią starsze siostry. Książeczka mało dziecioodporna i obawiam się, że małe łapki roczniaka mogłyby się z nią nieźle rozprawić. Ale te małe łapki kiedyś dorosną i z pewnością z wielką radością będą przeglądać stronę za stroną.


0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)