Czytam, rozumiem i wiem








Czytanie to jedna z ważniejszych umiejętności, jakie dzieci nabywają w szkole bądź jeszcze w domu zanim pójdą do szkoły. I nawet jeśli dzieci czytają płynnie to warto zwrócić uwagę czy aby na pewno czytają ze zrozumieniem. Bo to właśnie o czytanie ze zrozumieniem chodzi. To ono jest najważniejsze w całym procesie nauki czytania bowiem przekłada się nie tylko na efekty w nauce, ale także wspiera rozwój zdolności przenoszenia myśli na papier.


Dziś pokażę Wam świetne książki, które pomogą dzieciom poćwiczyć właśnie czytanie ze zrozumieniem. Książki zawierające po 9 krótkich, jednostronicowych opowiadań. Każde z tych opowiadań to osobna historia, a więc nie ma przymusu aby czytać książkę od początku do końca, ale można wybrać dowolne opowiadanie. Opowiadania są zabawne i wzbogacone o ilustrację pełną detali, która ilustruje całe opowiadanie, a nie tylko jego część. Dziecko czytając tekst może zatrzymywać się i spoglądać na rysunek porównując go z tym co właśnie przeczytało. Tekst został podzielony na mniejsze fragmenty, dzięki czemu dzieciom będzie łatwiej skupić się na poszczególnych częściach i zapamiętać jak najwięcej szczegółów.
Na drugiej stronie kartki z tekstem znajdują się pytania testowe, dotyczące przeczytanego tekstu. Pytania te mają różny stopień trudności i tylko jedną poprawną odpowiedź.




Założenie jest takie, że dziecko najpierw przygląda się ilustracji, potem czyta tekst, zagina stronę tak, by widzieć same pytania (bowiem na drugiej części kartki znajdują się odpowiedzi), zaznacza odpowiedź, a po wypełnieniu testu sprawdza prawidłowe odpowiedzi. Kiedy pamięć płata figle, może spoglądać na rysunek, a gdy to nie pomaga – wraca do tekstu. Na koniec dziecko ma za zadanie pokolorować obrazek przypominając sobie przeczytany tekst.


Warto aby dziecko zwróciło uwagę na tytuł opowiadania i spróbowało odpowiedzieć na jego pytanie po przeczytaniu opowiadania.








Moim zdaniem są to rewelacyjne książki i brawa dla Wydawnictwa za ich wydanie. Mój prawie 3klasista sięga po nie częściej niż po inne publikacje. Niestety w naszym przypadku stronę testową muszę kserować tak aby nie było widać na nich odpowiedzi. Rozkład, który zaproponował autor czyli pytania i odpowiedzi na jednej stronie się u nas nie sprawdza. Kusi ono bowiem moje dziecko do podglądania. Niestety nie jest to typ dziecka, który sam jest dla siebie i uczniem i nauczycielem weryfikującym i poprawiającym własne błędy, uczącym się na nich. To raczej typ kombinatora pomieszany z dziecięcym cwaniactwem ;) 
Obecnie można zakupić dwie pierwsze części serii: Szkolne sprawy i Kochana rodzinka, ale wydawca zapowiada kolejne trzy, na które czekamy z niecierpliwością.
  

Prześlij komentarz

0 Komentarze