Farma Iluzji - miejsce, gdzie magia przeplata się z zabawą








Połowa wakacji za nami. Lipiec zleciał nam na wakacyjnych wojażach. Po raz drugi odwiedziliśmy naszą ulubioną Farmę Iluzji. Byliśmy tam 2 lata temu. W tym roku dzieciaki zapragnęły odwiedzić ją ponownie. Na hasło Farma Iluzji dzieciaki od razu krzyczeli... to tam... to tam był kran z cieknącą wodą ale do dziś nie rozwiązaliśmy zagadki skąd ta woda się tam bierze? To tam, nasza głowa była głównym daniem na talerzu... to tam, był labirynt luster, z którego nie mogliśmy znaleźć drogi wyjścia... Ciekawe co po naszej tegorocznej wizycie zapamiętają dzieciaki.




Ja uwielbiam ten park, dzieciaki również! Dlaczego? Oprócz licznych magicznych sztuczek, znajdują się tu różne łamigłówki, labirynty i chyba to co uwielbiają wszystkie dzieciaki... najróżniejsze atrakcje wspinaczkowe, place zabaw, których zdecydowanie przybyło od naszej ostatniej wizyty, trampoliny, dmuchańce. Dzieciaki mają tu zagwarantowaną dość sporą dawkę ruchu i co ważne nie da się tu przyjechać tylko na chwilkę... tu trzeba zarezerwować cały dzień na zabawę!













Na terenie parku są takie miejsca, które wywołają wielkie WOW u dzieci... w Lasku Doświadczeń mogą m.in. odbić kształt swojego ciała, a w Pałacu Cieni… swój cień! Bajer prawda?





Półgodzinny pokaz iluzji to również niezła atrakcja nie tylko dla dzieci.



A gdy starszaki z ogromną ciekawością oglądały magiczne sztuczki, nasz roczniak również znalazł coś dla siebie.





Żeby nie było starszaki na atrakcje również mogą liczyć...





Teren jest bardzo duży, jeśli wiec zmęczy Was hałas, można znaleźć spokojniejsze miejsce na uboczu i odpocząć np. na kocu, posilić się posiłkiem zakupionym na terenie parku czy też przywiezionym przez siebie. Jest też miejsce na ognisko, gdzie na podwieszonym ruszcie można usmażyć sobie kiełbaski czy inne pyszności. Przyznam się szczerze, że nam było szkoda czasu na kiełbaski ;)

A gdy nieco naładowaliśmy akumulatory (czyta. my rodzice, bo dzieci to wiadomo... ładują się słonkiem!) ruszyliśmy w poszukiwaniu dalszych przygód chociażby w Egipskim muzeum czy Rezerwacie Dzikich Smoków.





Ogromnym zainteresowaniem cieszy się bez wątpienia Strefa ochłody, z której w tym roku również i nam udało się skorzystać :)




Polecamy rodzinne spędzenie dnia tylko z dzieciakami... bez komórek i internetu, tylko Wy, dzieciaki i atrakcje w Farma Iluzji.




Do zobaczenia za rok!

Prześlij komentarz

0 Komentarze