O klockach Blockach pisałam już nie raz. Od lat jesteśmy im wierni, a w naszym domowym zaciszu mamy już niezłą kolekcję tych klocków. I to nie tylko ze względu ceny bo ta jest znacznie bardziej atrakcyjna niż chociażby duńskiej marki klocków, ale fakt iż projekt każdego zestawu jest doskonale przemyślany i w zależności od
wieku dziecka i jego umiejętności możemy wybierać w małych, większych i
bardzo dużych zestawach. Im więcej zestawów, tym zabawa jest lepsza...
to oczywista oczywistość. Kuba uwielbia klocki tego typu, mógłby godzinami siedzieć, układać,
budować najróżniejsze konstrukcje tworząc przy tym nie kończące się
historie :)
Wśród nowości znajdziecie coś dla miłośników służb mundurowych... policja a wśród nich przestępca zakuty w kajdanki, straż pożarna czy mega odlotowy wojskowy helikopter. Jest też nowość dla fanów budowy czy farmy.
Ruchome elementy, bogactwo dodatków, dbałość o każdy najmniejszy szczegół. Ludziki, budowle, wszystko co stworzyliśmy w rzeczywistości wygląda równie cudnie jak na opakowaniu. Takie właśnie są Blocki!
Mój młody konstruktor z każdym zestawem rozprawił się dość szybko,
wszystko za sprawą bardzo czytelnej instrukcji dołączonej do każdego z
zestawów. Zabawę zawsze zaczyna od złożenia ludzików, których w naszych
zestawach jest całkiem sporo.
Wiele godzin spędzone na układaniu klocków, a później jeszcze więcej godzin spędzone na zabawie... tworzące się przy tym historie są niesamowite. I niech mi ktoś powie, że klocki nie rozwijają dziecięcej wyobraźni! O małej motoryce już nie wspomnę ;)
Polecam zdecydowanie klocki Blocki tym wszystkim, którzy poszukują solidnego produktu, dobrej jakości w bardzo przystępnej cenie. My zdecydowanie jesteśmy na TAK :)
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)