Tata umie prawie wszystko - mała wielka książka

 



Książka, która już samym swoim tytułem przykuła moją uwagę. Okładka i ilustracja na niej znajdująca tylko utwierdziła mnie w tym, że treść jej wnętrza będzie zawierała dużą dawkę humoru. I nie myliłam się. Ciepła, humorystyczna opowieść o tacie, który umie wszystko... powiedzmy, że prawie wszystko.


Na 32 stronach autorka w cudowny sposób pokazała jaką moc mają tatusiowie, jakimi są bohaterami w oczach swoich dzieci. Potrafią oni z powodzeniem znaleźć drobiazgi, które zgubiły się w pokoju, klocki czy kredki, które wpadły pod komodę, zrobić kanapki, a nawet ugotować pizzę. Potrafią prowadzić samochód lepiej niż inni, naprawić zabawki, które się zepsuły, ale jest jedna rzecz, której nie potrafi…. Domyślacie się co to może być?

Jak już wspomniałam książka jest pełna humoru. Wszystkie te rzeczy, które umie zrobić tata, nad którymi zachwyca się dziecko byłyby ok, gdybyśmy tylko czytali treść książki, nie oglądając ilustracji w niej umieszczonych. Bowiem... 

Tata umie zrobić kanapki, a nawet coś ugotować!
Na przykład makaron, pizzę albo paluszki rybne.
A co widzimy na ilustracji? Tatę wyciągającego gotową pizzę z pudełka ;)

Tata umie bardzo szybko biegać…
… zwłaszcza kiedy jesteśmy spóźnieni. 
W rzeczywistości okazuje się, że przedszkole, do którego biegli jest dziś zamknięte :)

Jakież to życiowe! A życie to nie bajka! Nie musimy być przecież najlepsi we wszystkim!






Lektura pełna miłości i ciepła, pozytywnych emocji nie tylko dla małych ale i tych nieco większych dzieci. 

POLECAMY!!




Prześlij komentarz

0 Komentarze