Sny Małgosi - książka o jakiej Ci się nie śniło

 

Dziś będzie o książce, którą pewien tata stworzył dla swoich dzieci. Opowiadał on bowiem swoim dzieciom bajki, później je spisał i wydał. To było mega posunięcie bo teraz jego bajki mogą bawić innych młodych czytelników. 

14 niezwykłych historii, każda inna, każda opisana w nietuzinkowy sposób, każda ma happy end, każda kolejna opowieść wciąga jeszcze bardziej, a czytane przed snem grożą "nie pójściem" spać bo dzieci chcą jeszcze tylko jedną, tą jedyną... ostatnią tylko, że na tej ostatniej nigdy się nie kończy! Historie opisane są w taki sposób, że wcale nie musimy czytać książki po kolei. Możemy skakać po rozdziałach jak tylko chcemy.



Kim jest bohaterka wszystkich opisanych historii? Dziewczynką, uczennicą szkoły podstawowej posiadającej rozterki i problemy jak każde dziecko w jej wieku. Ma mamę, tatę, młodszego brata i starszą siostrę. Posiada również niezwykłe sny, które zostały opisane w tak niesamowicie rzeczywisty i wiarygodny sposób, że czytając je w pierwszym odruchu nie tylko dziewczyny ale i ja często łapałyśmy się na tym, że wydarzyło się to naprawdę. Dopiero tuż przy samym końcu historii odkrywałyśmy, że w książce opisywane są sny. Ale co się dziwić skoro nawet Małgosia po przebudzeniu ma problem, aby odróżnić wyśnione przygody od tych prawdziwych.

O czym śni Małgosia? Jej sny to takie odzwierciedlenie jej życia codziennego, rozterek, zmartwień czy problemów z kolegami w szkole. Sny pełnią tu poniekąd rolę terapii... często pomagają Małgosi rozwiązywać problemy. Małgosia ma też wspaniałą i baaaardzo bogatą wyobraźnię, która sprawia, że w snach dzieją się niesamowite rzeczy. Nie będę Wam wszystkiego zdradzać i odbierać radości z czytania... magiczne przygody trzeba samemu przeczytać... koniecznie!





Zdradzę Wam tylko, że książkę czyta się baaaardzo fajnie, ciężko skończyć na jednym rozdziale. Kolorowe obrazki pojawiające się na stronach są dopełnieniem treści. Duża czcionka ułatwia samodzielne czytanie. 

Polecamy gorąco!



Przy okazji wpisu mam tylko pytanie od moich córek do autora... kiedy powstanie druga część snów Małgosi? :)




*wpis powstał we współpracy z NaszeMaluchy.pl - Rafał Czerwonka

Prześlij komentarz

0 Komentarze