Dzień Babci

Prezent dla jednej babci zrobiony... pora uszczęśliwić drugą babcie.

Dla drugiej babci Kubuś zrobił piękną kolorową buteleczkę. Pierwsza babcia dostała taki w zeszłym roku od innego wnuka więc nie mogliśmy zrobić babciom takich samych prezentów.
Podobną zabawę opisywaliśmy tutaj

Tym razem postanowiliśmy zamiast mazaków wykorzystać kredę! Po pierwsze nie psujemy mazaków a po drugie kreda jest znacznie tańsza niż mazaki! W końcowym efekcie wydaje mi się, że pomalowanie soli za pomocą kredy daje lepsze efekty wizualne niż pomalowanie soli mazakami... kolory są mocniejsze ale to może wina mazaków bo szkoda mi było wziąć te lepsze! Ale to moje zdanie :)

Stworzyliśmy taki oto prezent dla Babci...


A zaczęło się tak... nie musiałam Kubie tłumaczyć o co biega, gdyż doskonale pamiętał zabawę z solą, nawet pokazywał mi, że na parapecie stoi już taka kolorowa buteleczka.

Na początek wsypałam Kubie sól do małych słoiczków a on ją kolorował...


Przesypywaniem kolorowej soli zajął się już sam! Z resztą wszystko robił już sam... mama tylko siedziała i patrzyła jak powiększa się ilość rozsypanej soli... ale co tam... posprząta się :P


 Kolorowa sól przesypana... pora na kolejną turę...


Zamykamy nakrętką...


I zanim zdążyłam powiedzieć, że koniec zabawy Kuba odwrócił butelkę do góry nogami! Pomyślałam świetnie wszystko na marne! Ale jak się okazało poszczególne kolory soli się fajnie poprzesuwały i dały extra efekt końcowy!



Jeszcze tylko nałożyłam na nakrętkę kawałek bibuły dla ładniejszego efektu i prezent dla drugiej babci gotowy!



Podoba się Wam? Bo nam bardzo! I mamy cichą nadzieję, że babcia również będzie zachwycona!

Prześlij komentarz

4 Komentarze

  1. Świetne :) My malowaliśmy sól farbami,kolory były mega nasycone :) Ale muszę spróbować z kredą, bo też super wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. farbkami jeszcze nie próbowaliśmy... choć miałam takie myśli :)

      Usuń
  2. Ślicznie, naprawdę pięknie się poprzesuwało:) Ja barwiłam z dziećmi sól grubymi markerami, Kredą ani farbkami, jeszcze nie próbowałam. Kredą natomiast barwiliśmy mąkę - ścieraliśmy kredę na tarce i mieszaliśmy z mąką.

    Babcia zadowolona?:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)