Maniak krzyżówkowy, łamigłówkowy pożeracz czyli 6latek w akcji



Swego czasu pisałam, że Kuba uwielbia rozwiązywać sudoku. Od niedawna jego miłością stały się obrazkowe krzyżówki. Do tego stopnia się nimi zauroczył, że pochłania jedną książkę na raz! I to w wakacje! A ja myślałam, że w jesienne wieczory będziemy sobie rozwiązywać krzyżówki. Naiwna... choć może i będziemy jeśli się wyposażymy w kolejne ;)


Wydawnictwo Adamada na początku lipca wydało fajną serię książeczek dla przedszkolaków i dzieci wczesnoszkolnych. Krzyżówki obrazkowe, wesołe labirynty oraz łamigłówki japońskie, którymi sama byłam zainteresowana co to takiego.


Krzyżówki przeznaczone są dla dzieci 6-9lat.


Każda książeczka zawiera blisko 30 krzyżówek. Wśród nich mamy dwa rodzaje krzyżówek. Krzyżówki, w których dzieci odgadują nazwę obrazka i wpisują ją do diagramu oraz krzyżówki, w których należy policzyć litery w podpisie każdego obrazka i wpisać słowo do diagramu kierując się liczbą liter. Tych pierwszych jest blisko trzy razy więcej. Bardzo fajnie wydane książeczki, kolorystycznie stonowane choć okładka może być nieco myląca... jaskrawe, żywe kolory, które przyznam się szczerze nieco mnie początkowo odrzuciły ale środek jest już fajnie dobrany kolorystycznie. Krzyżówki te idealnie nadają się dla przedszkolaków, w których rodzice chcą zaszczepić miłość dzieci do rozwiązywania krzyżówek. Idealne na start!






Gdybyśmy mieli problem z pomocą dziecku w rozwiązaniu któregoś z haseł możemy skorzystać z podpowiedzi bowiem na końcu każdej z książeczek znajdują się rozwiązania.


Japońskie łamigłówki - ich nazwa zaintrygowała mnie od samego początku. Do końca nie wiedziałam o co w nich chodzi. Nie miałam z nimi wcześniej do czynienia albo przynajmniej nie pod taką nazwą. Dziś już wiem i zakochałam się w tych łamigłówkach. Kuba również bardzo je polubił. Cała zabawa polega na tym, iż należy narysować kwadratową ramkę o boku 3 kratek. W ramce musi znaleźć się tyle owoców lub warzyw ile wskazuje liczba zapisana w kółku przy diagramie. Blisko 30 stron łamigłówek. Na każdej stronie 2 diagramy więc jest moc!







Jeśli chodzi o labirynty to do tej pory nie było jeszcze takiego, z którego Kuba nie odnalazłby wyjścia. Labirynty od Adamady przeznaczone są dla dzieciaczków 4-6 lat. I zdecydowanie zgadzam się z tym przedziałem choć dla mojego prawie 6latka są one zwyczajnie za proste. Chyba najwyższa pora wtajemniczać w labiryntowe zabawy kolejną latorośl :)








Całą serię książeczek możecie znaleźć TUTAJ.


http://www.adamada.pl/

Prześlij komentarz

4 Komentarze

  1. Lubię książeczki, które bawią i edukują jednocześnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dusia woli od jakiegoś czasu dziecięce krzyżówki panoramiczne ale i takie z obrazkami czasem zrobi. A japońskie łamigłówki wyglądają ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gośka Budzowsk6 sierpnia 2016 23:15

    Sudoku mamy z naklejkami ale krzyżówki musze kupić super

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)