Czytamy wierszyki i ćwiczymy wymowę







Bardzo lubię książki (i nie tylko) autorstwa Elżbiety i Witolda Szwajkowskich. Lubie je nie tylko ja ale i moje pociechy. A wierszyki do ćwiczeń wymowy stały się naszymi ulubieńcami. Wierszyki są tak stworzone, aby w każdym z nich pojawiała się tylko jedna trudność - każdy wierszyk ćwiczy inną głoskę.



Właśnie ukazała się nowość wśród książeczek...ale zanim o tej nowości coś nie coś o książce, którą z pewnością większość z Was doskonale zna. Sto wierszyków nowych do ćwiczeń wymowy, która w dużej mierze oparta jest na wyrazach dźwiękonaśladowczych, które można w różny sposób wykorzystać. Dziecko może powtarzać podane wyrazy (np. kle kle kle, ko ko ko), albo czytać z nami cały wierszyk, albo uzupełniać go o wyżej wspomniane wyrazy.


Książka podzielona jest na dwie części. Pierwsza z nich pełna jest wyrazów dźwiękonaśladowczych i wesołych zwierzątek, które lubią najmłodsi (autorzy doskonale wiedzą jak przyciągnąć najmłodszych). Świetnie nadaje się do czytania już z 2-3latkiem i choć mój 2latek nie mówi to z wielkim skupieniem słucha wierszyków a nawet zaczyna powtarzać wyrażenia dźwiękonaśladowcze. Z kolei mój 3latek z wielką ochotą powtarza całe wierszyki. Druga część jest nieco trudniejsza i może z kolei pomóc zdiagnozować ewentualne problemy z artykulacją niektórych głosek.


Wierszyki są krótkie i łatwo je zapamiętać. Rymy są proste, lekko się je czyta. To bardzo ważne, bo przy tego typu ćwiczeniach istotne jest to, aby określone wyrazy czytać i powtarzać rytmicznie.



Poza całą masą zabawnych, rymowanych wierszyków, są tu różne wskazówki, podpowiedzi dla rodziców, sugerujące którym dźwiękom wydawanym przez dziecko należy się uważniej przysłuchać.




Wymieniając zalety tej książki nie można zapomnieć o ślicznych ilustracjach Karoliny Dziewy. Obrazki nie tylko są wyraźne, kolorowe i łatwe do rozpoznania, ale również zwracające uwagę dziecka.





Zdecydowanie jest to książka rosnąca wraz z dzieckiem. 2latek najpierw zachwyca się obrazkami, później powtarza wyrażenia dźwiękonaśladowcze, przedszkolak uczy się ulubionych wierszyków na pamięć, by w końcu przeczytać je samodzielnie. Samodzielne czytanie ułatwia duża czcionka i wyraźne litery.

Wydawnictwo: Wilga
Autorzy: Elżbieta i Witold Szwajkowscy
Ilość stron: 96
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2015

 

Książka Sto wierszyków do ćwiczenia głosek w trudnych zestawieniach podzielona jest na trzy części. Wierszyki są tak napisane, aby w każdym z nich znalazły się wyraźnie wydzielone zbitki głosek, które akurat ćwiczymy. Podane zostało to jednak w taki sposób, że stanowi część wierszyka. Tak jak i w poprzedniej książce tak i w tej na końcu strony umieszczono dopisek dla rodzica – podpowiedź jak prawidłowo powinien brzmieć czytany głośno wyraz, a oprócz tego są zadania do tekstu. Wierszyki są krótkie, zabawne i wpadające w ucho a tematy znajome dziecku. Jeśli chodzi o ilustracje to zdążyliśmy do nich się przyzwyczaić, są bardzo fajne i przyciągają wzrok dzieci. Po raz kolejny jestem zachwycona tym, jak głęboko autorzy przemyśleli formę książki.













Wydawnictwo: Wilga
Autorzy: Elżbieta i Witold Szwajkowscy
Ilość stron: 112
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2016
Obie te książki gwarantują świetną zabawę, przydatne ćwiczenia, ale przede wszystkim możliwość diagnozy, która umożliwi rodzicom wczesną interwencję logopedyczną i zniwelowanie wady.

Czekamy na kolejne książeczki autorstwa pani Elżbiety i pana Witolda :)

Prześlij komentarz

0 Komentarze