Co nowego słychać u Tupcia Chrupcia?






Tupcio Chrupcio to ulubieniec moich dzieciaków. Dziewczyny uwielbiają słuchać o przygodach przesympatycznej myszki, która jest w podobnym wieku... w wieku przedszkolnym, która jak każde dziecko ma swoje słabości, czegoś nie chce zrobić bądź robi to źle, mimo namowy i wyjaśnień ze strony rodziców.  Mała myszka, która codziennie uczy się czegoś nowego o życiu.To wszystko jest bardzo bliskie moim dziewczynkom. Dlatego bardzo ucieszył nas fakt, że właśnie wyszły kolejne dwie części Tupcia.


Oto one... jeszcze ciepłe ;) Nasza dzielna myszka stawić czoła nowym trudnościom. Historie Tupcia w nich opisane są u nas bardzo na czasie.


Tupcio Chrupcio choć jest już całkiem dużą myszką, która nie zawsze umie przyznać się do błędu i wymyśla w zależności od sytuacji różne małe kłamstewka. Tłumaczenia mamy i przykład dobrze znanego nam nosa Pinokio nie do końca chyba robią na nim wrażenie. Ale jest coś co sprawia, że do Tupcia dociera, że warto mówić prawdę. Co takie się wydarzyło?







Tupcio Chrupcio jak każde dziecko przeżywa rozłąkę z mamą, jak każde dziecko lubi, gdy mama jest z nim w domu, bawi się z nim i spędza z nim czas, jak każde dziecko nie chce się z nią rozstawać. Tupciowi nie podoba się fakt, że mama wraca do pracy. Któremu dziecku by się to podobało? Jak z tym wyzwaniem poradzi sobie Tupcio? Czy Tupcio zrozumie, że dzieci chodzą do przedszkola a mamy do pracy? Bardzo fajne opowiadanie, które z pewnością pomoże nie jednej mamie przekonać dziecko do przedszkola :)







I jak tu nie lubić przygód tej małej myszki?


Prześlij komentarz

0 Komentarze