Jakiś czas temu bawiliśmy się kolorowymi pomponikami. Dmuchaliśmy, przenosiliśmy szczypcami do lodu, liczyliśmy, segregowaliśmy... co nam tylko przyszło do głowy!
Na początek zabawy segregacja kolorów... dmuchanie przez słomkę pomponików do właściwego kwadratu.
Gdy dmuchanie się znudziło, Kuba przenosił pomponiki za pomocą szczypców do lodu. Oj nie było to takie proste jak się mu to wydawało.
Tadam... wszystkie pomponiki na swoim miejscu!
Kolejnym zadaniem Kuby było naniesienie na plansze odpowiedniej ilości pomponików w odpowiednim kolorze. Zabawa okazała się bardzo fajna... Kuba miał okazję poćwiczyć liczenie :)
Do następnej zabawy wykorzystaliśmy foremkę po jajkach, do której Kuba początkowo miał przenosić pomponiki za pomocą słomki, jednak zadanie to okazało się za trudne (nie potrafił zassać pomponika) i przenosił je szczypcami bądź rączkami.
Z segregacją kolorów radzi sobie bezbłędnie więc aby utrudnić mu zabawę wymyśliłam, że będzie wkładał do odpowiedniej foremki różne kolory pomponików. Wykorzystaliśmy do tej zabawy plansze z wcześniejszych zabaw. Kuba losował planszę oznaczoną pomponem w jakimś kolorze np. zielonym. Na odwrocie tej planszy znajdowały się kolory pomponów jakie miał wrzucić do zielonej foremki. Taka odmiana od zwykłej segregacji kolorów. Zabawa z punktu widzenia banalna ale Kubusiowi myliło się i często chciał po prostu zielone pompony wrzucać do zielonej foremki, niebieskie do niebieskiej, zapominając o tym, że ma wrzucać różne kolory do danej foremki.
Po skończonej zabawie sprzątanie! I tu również ćwiczymy małe rączki :D
0 Komentarze
Dziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)