Jestem w bajce - wyjątkowy prezent na Mikołaja

Wszystkie moje dzieciaki uwielbiają książki. Od małego siadają na kolanie taty i każą sobie czytać. Nie tak dawno buszując po necie wpadłam na świetną stronkę z wyjątkowymi książkami dla dzieci. 

Kuba wciela się w rolę mechanika, takiej prawdziwej "Złotej Rączki" co to wszystko naprawić potrafi.


Wstaje z łóżka i wciąga swoje ulubione portki, co z tego, że kieszenie są pełne przeróżnych narzędzi, przecież zawsze coś może się przydać, prawda? Po śniadanku zszedł do piwnicy po rower, ponieważ był piękny dzień i miał ochotę na przejażdżkę. Ale najpierw trzeba było doprowadzić rower do stanu używalności. I już narzędzia się przydały. Potem pojechał na ratunek Garbuskowi, który miał przedziwny kaszel, następnie pomógł biednemu Ścigaczowi, pojechał też do koparki, której łyżka nie chciała działać... Pomógł też starej zakleszczonej lokomotywie, statkowi rybackiemu, a nawet samolotowi. To był bardzo wyczerpujący i pracowity dzień :)





Oli historia jest zupełnie inna. Ola nie może rozstać się ze swoją ukochaną skarpetą... biało-czerwoną, w kropki na dole i paski na górze, skarpetą wielokrotnie cerowaną przez mamę. Nawet ogromna dziura, która się w niej zrobiła nie przekonuje Oli do jej wyrzucenia a wręcz przeciwnie Ola chowa ją do szuflady ze swoimi skarbami.



Skarpeta ta jak się później okazuje jest niezwykłym przewodnikiem wielu przygód, których Ola doznaje. Skarpeta zamienia się w balona i przenosi Olę w kosmos. Innym razem staje się łódką, na której Ola przeżywa morską przygodę. Na koniec skarpeta staje się wielbłądem i razem z Olą wędruje przez pustynie, na której to spotykają Dżina z bajki, który tak na prawdę wcale nie okazał się miłym i spełniającym życzenia Dżinem a wręcz przeciwnie. Ale skarpeta nie była sobą gdyby nie wyciągnęła Oli z opresji. Bajka kończy się w łóżku dziewczynki, która to tak na prawdę do końca nie wiem czy to jej się śniło czy miało miejsce na prawdę.





Jak sami widzicie, książki te są fantastyczne!  Opowiadania są bardzo ciekawe a w tekście co rusz występuje imię naszego dziecka, przecież to jest największa frajda dla naszych maluchów - oni głównymi bohaterami, którzy mają wspaniałe przygody! Niezwykle działa to na wyobraźnię dzieciaczka. Radość wielka. 

Ilustracje są rewelacyjne... nie dość, że są niezwykle kolorowe, ładne, pomysłowe i zabawne to na każdej z nich widnieje głowa naszego malucha! Świetnie to wygląda!

 Czcionka jaką napisany jest tekst jest duża, czytelna i przejrzysta.




Książka ma kwadratowy format, twardą oprawę i twarde, błyszczące strony. Dzięki temu sprawia wrażenie bardzo wytrzymałej.

Efekt jest niesamowity! Kiedyś nie było to możliwe, a dziś dzięki Jestem w bajce, każdy może wystąpić w bajce i poczytać książkę o ... sobie!

Książka wywołuje uśmiechy na twarzach dzieci i ma w sobie moc, która sprawia, że chce się do niej wracać!
 

Na stronie Jestemwbajce.pl dostępne są różne tytuły książeczek personalizowanych dla dziewczynek, chłopców a nawet dla rodzeństwa.

Taka książka to świetny prezent na Mikołaja czy Święta, świetny prezent na urodziny i piękna pamiątka dla dziecka.

Dziękujemy bardzo Jestemwbajce.pl za niezwykłą pamiątkę dla moich Szkrabów.


Prześlij komentarz

0 Komentarze