Dziecko aby dobrze zrozumieć jak działa matematyka musi ją zobaczyć. Najlepiej pokazać mu ją na konkretach. My do pierwszych naszych zabaw z tabliczką mnożenia posłużyliśmy się
liczmanami. Drewniane kostki w różnych kolorach nie zawiodły nas podczas nauki dodawania i odejmowania (i z pewnością ponownie pojawią się również w postach z moją 4latką) i dały radę tabliczce mnożenia a przynajmniej pomogły ją zrozumieć mojemu 7latkowi.
Proste zabawy, które każde dziecko musi "zakumać" chcąc nauczyć się tabliczki mnożenia bez wkuwania jej bezsensownie na pamięć. Po zobrazowaniu iloczynu dwóch liczb za pomocą kostek zostało już tylko wyćwiczenie liczenia co 2, 3, 4 itd.
Takie zabawy to świetny sposób na zobrazowanie dziecku pojęcia, iż mnożenie jest przemienne.
Klocki można ustawiać w płaszczyźnie poziomej jak i przestrzennej. Przestrzenna wersja daje większą frajdę z zabawy ;)
Takie niepozorne zabawy a dały nam tak wiele. Dzięki nim Kubek zrozumiał zasadę panującą w mnożeniu i pozwoliło to mu ruszyć dalej.
2 Komentarze
Świetne te kostki, bardzo lubie takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńSuper :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)