Wózek spacerowy MIO PLUS

Pamiętacie wózek, który pokazywałam Wam niedawno... wózek dla lalek, który był strzałem w 10 na drugie urodziny naszej najmłodszej pociechy. Dziś pokażę Wam super "brykę", w której to ta sama pociecha przemieszcza się, gdy jej małe nóżki podczas spaceru odmawiają jej posłuszeństwa.

Wózek... tylko pytanie jaki? Wózek wózkowi nie równy, kilka już za nami. Mając już doświadczenie, przy wyborze kolejnego wózka kierowałam się głównie wygodą dziecka - wygodą podczas jazdy ale i podczas snu bowiem mój 2latek często gęsto podczas spacerów ucina sobie drzemkę. A więc długie i szerokie siedzisko, podnóżek, duża, rozkładana budka i przede wszystkim amortyzacja kół.

Wygoda dziecka to raz, wygoda prowadzącego to dwa. Prowadzenie wózka ma być lekkie i przyjemne, często jedną ręką, bo za drugą trzymam kolejne dziecko. Skrętne koła z możliwością blokady, a także dopasowanie rączki do wysokości pchającego.

Poszukiwania wcale nie okazały się taką prostą sprawą choć wydawać by się mogło, że rynek przepełniony jest szeroką ofertą. Ale udało się... mamy ten nasz jedyny, wymarzony.

Wózek spacerowy MIO PLUS to czterokołowy wózek spacerowy, nie jest wózkiem lekkim (ponieważ z kołami waży 13kg) jeżeli chodzi o wagę, natomiast podczas prowadzenia zupełnie nie czujemy jego ciężaru, znakomicie się nim manewruje, koła są bardzo zwrotne.

Koła są pompowane, tylne są większe i posiadają dodatkową amortyzację.

Wózek zaopatrzony jest w hamulec centralny, czyli taki który po naciśnięciu nogą blokuje nam jednocześnie oba tylne koła. Hamulec chodzi bardzo lekko zarówno przy hamowaniu jak i przy odblokowywaniu.

Rączka do prowadzenia wózka jest regulowana, dzięki czemu łatwiej dostosować wózek do prowadzącego. Tuż obok rączki mamy podręczny uchwyt na butelkę czy kubek. Uchwyt można bardzo prosto zdjąć jeżeli nie jest potrzebny. Duża, pakowna torba to również ogromna zaleta. Przy czwórce dzieci na spacerze sprawdzi się idealnie zarówno ona jak i pojemy kosz, który w tym przypadku jest dostępny z tyłu i boku. Nie ma problemu do niego coś wrzucić czy z niego coś wyjąć. Utrzymanie czystości to też bułka z masłem bowiem można go odpiąć i wyprać.

Oparcie to bardzo ważny element. Regulacja jest bardzo prosta z tyłu wózka, na oparciu znajdziemy uchwyt który musimy pociągnąć ku górze a następnie opuścić oparcie na poziom który nas interesuje. Nasz wózek posiada ich 4... od takiego w którym siedzenie tworzy kąt prosty z oparciem aż po leżący.

Dużą zaletą wózka jest obszerna, budka która uchroni nie tylko przed słońcem ale i wiatrem. W naszym wózku dodatkowo mamy możliwość regulowania jej za pomocą suwaka. Czego mi w niej brakuje? Okienka za pomocą którego mogłabym podglądnąć malucha i które w letnie upalne dni ukryłoby siatkę wentylacyjną zapewniając cyrkulację powietrza wewnątrz wózka. Budkę reguluje się za pomocą przycisku, co jest ogromnym plusem bowiem często zdarzało się w innych wózkach, że postawioną budkę otwierał większy podmuch wiatru. Tu nie ma takiej możliwości.

Podnóżek jest regulowany. Możemy go złożyć, wyprostować tak iż będzie przedłużeniem miejsca do leżenia, lub też podnieść niemalże pionowo ku górze. Wózek posiada też stabilny, solidny plastikowy stopień z którego dziecko może korzystać po złożeniu podnóżka. Dla starszaka to wygodne oparcie dla nóg w pozycji siedzącej.

Rączka prowadząca wózek, podnóżek i pałąk przedni są obszyte praktycznym materiałem ekoskórą - rewelacyjne jeżeli chodzi o utrzymanie w czystości.

Pasy jak w większości wózków są pięciopunktowe. Barierkę przednią bardzo łatwo można usunąć i zamontować ponownie.

Wózek posiada prosty i bardzo szybki mechanizm składania i rozkładania. Po złożeniu konstrukcja jest blokowana, aby wózek nie rozkładał się przy przenoszeniu.

W zestawie znajduje się również przydatny szczególnie zimą pokrowiec na nóżki. Dopasowany kolorystycznie do całości. Po całkowitym rozłożeniu budki i nałożeniu pokrowca mamy gwarancję, że maluch nam nie zmarznie nawet podczas mrozu i sypiącego z nieba śniegu. Choć ostatnia zima pozostawiała wiele do życzenia.