Jeżyk Julek - najsłodszy przyjaciel najmłodszych






Pamiętacie misia Edusia? To nasz zeszłoroczny hit gwiazdkowy dla naszej najmłodszej pociechy. Jeśli przegapiliście wpis, to możecie go zobaczyć TUTAJ. Jako, że kolejna gwiazdka zbliża się wielkimi krokami, a nasz sympatyczny miś Eduś chciałby mieć "rodzeństwo" postanowiliśmy powiększyć rodzinę :D I tak oto przedstawiam Wam jeżyka Julka...


Milusi w dotyku pluszak, z niespotykanie mięciutkimi, świetnie wykonanymi kolcami, mówiący i śpiewający kompan do wspólnej zabawy. 

Miś, który nie tylko bawi ale i uczy przekazując dziecku podstawą ale i jakże przydatną wiedzę na temat zdrowego odżywiania i aktywnego spędzania wolnego czasu. Krótkie, wpadające w ucho wierszyki i piosenki, dzięki którym każdy maluch (no może nie taki roczniak czy 2latek ale nieco starszy maluch) z łatwością przyswoi i zapamięta, jak istotną rolę w codziennym funkcjonowaniu pełni odpowiedzialne podejmowanie decyzji związanych z jedzeniem i aktywnością.

Żeby zdrowy brzuszek mieć, trzeba mądrze jeść. Skacz i biegaj ile sił, żebyś zawsze krzepkim był.


Jeżyk ma sensory w obu łapkach i w nóżkach. Każdy odpowiedzialny jest za inne funkcje dźwiękowe... włączają zabawkę, rymowanki, piosenki czy melodie. Mój niespełna dwulatek dobrze wie jak obsługiwać Julka, gdyż jest on bardzo podobny do misia Edusia.



Jestem mały łakomczuszek, co dba zawsze o swój brzuszek.
Jem marchewki, jem jabłuszka, te najzdrowsze są dla brzuszka.

7 wierszyków, 7 zdań i 4 piosenki - jestem pewna, że moje domowe przedszkolaki po miesiącu zabawy (licząc, że młodsza siostra się z nimi podzieli ;)) będą znały je wszystkie na pamięć :)



Patrząc na powyższe zdjęcie, przysłowie przytulić się do jeża nabiera całkiem innego znaczenia :)




Jeśli nie macie jeszcze upatrzonego pomysłu na prezent dla swoich pociech POLECAMY Jeżyka Julka! Moc zabawy i pełne zadowolenie Bąbla gwarantowane!

Jeżyk Julek


Prześlij komentarz

0 Komentarze