W życiu każdego dziecka przychodzi ten czas... czas nauki czytania. My już zaczęliśmy... A zaczęliśmy od nauki sylab otwartych. Po części mamy je opanowane, jeszcze nie wszystkie ale pomalutku idziemy do przodu. Pomalutku dla urozmaicenia sięgamy po zdania, sięgamy po elementarze, których chyba mamy ze 3 ;) Dziś o jednym z nich Wam napisze.
Elementarz ten to zbiór tekstów, które mówią o codziennych przygodach
bohaterów - Leny i Antka, bliskich każdemu z dzieci. To dzieciaki takie jak nasze, z
typowymi dla swego wieku perypetiami, radościami i drobnymi smutkami. Dzięki temu teksty stają się bliskie naszym dzieciom i pozwalają im
się utożsamiać z małymi bohaterami i ich przygodami. Zastosowane
w nich słownictwo nie powinno sprawić trudności w ich zrozumieniu. To
historyjki zabawne, z nutą refleksji, przemawiające do dziecięcej
wyobraźni.
Nauka czytania w tym elementarzu podzielona jest na trzy etapy, co odpowiada trzem etapom nauki czytania. Najpierw
całe rozkładówki wypełnione są przez ilustracje, które dopełnia
zaledwie kilka słów. Tak poznajemy Lenę i Antka i ich otoczenie.
Najmłodszy czytelnik może uczyć się czytać pierwsze słowa metodą
globalną.
Drugi etap to wprowadzenie - w krótkich tekstach - 30
podstawowych liter. Przy każdym tekście - wybrany wyraz w trzech
wersjach: całość, z wyróżnionymi samo- i spółgłoskami, podzielony na
sylaby.
Na tym etapie mamy również wypowiedzi z pełnymi zdaniami, w
których niektóre słowa zastąpione są obrazkami - ich rozpoznawanie,
zapamiętywanie i nazywanie kształtuje u dziecka myślenie symboliczne,
sprawdza jego zasób leksykalny i pozwala rozwijać zdolność kojarzenia.
Etap trzeci to dłuższe teksty, w których pojawiają się dwuznaki
oraz wyrazy, które inaczej się pisze, a inaczej czyta. Im dalej w las,
tym mniej lustracji, a więcej tekstu. W tej części teksty są na prawdę długie, odpowiednio skomplikowane pod względem wymowy i natężenia wyrazów.
Na końcu znajduje się rozkładówka z
alfabetem.
Elementarz zaprojektowany jest tak, aby poziom zaawansowania dopasowywał
się do możliwości dziecka. Czcionka pierwszych tekstów jest bardzo duża i czytelna, w kolejnych
tekstach stopniowo się zmniejsza. Na pierwszych stronach dominują
ilustracje, teksty do przeczytania są bardzo krótkie, stopniowo teksty
wydłużają się, wprowadzane są
bardziej skomplikowane litery (najpierw tylko alfabet podstawowy, potem
zmiękczenia, na koniec dwuznaki), tekst zajmuje coraz to więcej miejsca w stosunku do ilustracji. To do rodzica należy ocena wyników i
dobór zadań. Książka jest wspaniałym narzędziem do pracy w domu, podsuwa
na co warto zwrócić uwagę i porządkuje materiał, który jest niezbędny
do opanowania. Samo wydanie cieszy oko i sprawia, że nauka staje się nie
tylko przykrym obowiązkiem – spójna formuła tematyczna do spółki z
ilustracjami mają za zadanie zaintrygować młodego odbiorcę i umilić mu
edukację tak bardzo, jak tylko jest to możliwe.
1 Komentarze
Super, choć jeszcze nie dla nas, cena zachęca, za rok może dwa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za poświęcony nam czas! Miło będzie jeśli napiszesz co sądzisz o tym poście ;-)